Diversity - difficulty vs. opportunity

Wioleta Pokora from Generali Towarzystwo Ubezpieczen S.A.
Hi,

Some time ago I came to a certain conclusion: it's nice that people are different. And I found this out while working at Generali.

I have been a trainer for more than a dozen years now, and you must also know that I am an extrovert, but about that later.

Constructive feedback is extremely important in my job. Thanks to the different perspectives on my work and the valuable guidance I receive, I have a great opportunity to grow. I am reminded of a situation that illustrates what I mean:

Once upon a time I was given the task of preparing a one-off emergency training course. The task was completed efficiently. Exactly one year later, I was asked to repeat the entertainment. To return to the subject of the extrovert, after all he is an artist - he acts on impulse - he rarely takes notes!

So the cry of the mother came. In my mind it was in the cloud HOW WAS IT? The only thing I remembered were the emotions associated with one of the participants in this training. The mind is strict, analytical, even smug in its statements. He asked questions in a way that made the trainer's head hurt.

In short, he "gave me a shove."

In this my trepidation I think to myself, "what do I have to lose, I'll ask him, maybe he remembers something from that day..." At my request I heard a short and emotionless: "I'll get back to you in a few days". I waited patiently. Soon I received a training scenario written out in detail, point by point, ready to use.

I wish you could have seen my face!!!?!?!!

Thanks Paul K. !!!!!

Today I know what I value most in others and what I draw from wholeheartedly in my work at Generali. First of all, replace the word Generali with PEOPLE-Different.

Różnorodność- trudność vs szansa

Cześć,

Jakiś czas temu doszłam do pewnego wniosku: fajnie, że ludzie są różni. A przekonałam się o tym pracując w Generali.

Trenerem jestem już kilkanaście lat i musicie też wiedzieć, że jestem ekstrawertykiem, ale o tym potem.

W mojej pracy niezmiernie ważne jest, aby dostawać konstruktywny feedback. Dzięki różnym spojrzeniom na moją pracę i cennym wskazówkom, które dostaję mam ogromną szansę się rozwijać. Przypomina mi się pewna sytuacja, która zobrazuje to o co mi chodzi:

Pewnego razu otrzymałam zadanie przygotowania jednorazowego szkolenia na cito. Poszło… zadanie zostało sprawnie wykonane. Dokładnie po roku, poproszono mnie o powtórkę z rozrywki. Wracając do tematu ekstrawertyka; przecież to artysta - działa pod wpływem impulsu - rzadko robi notatki!

Więc przyszła kryska na matyska. W mojej głowie wyświetlało się w chmurce JAK TO BYŁO? Jedyne co pamiętałam to emocje związane z jednym uczestnikiem owego szkolenia. Umysł ścisły, analityczny, w wypowiedziach mądry wręcz przemądrzały. Zadawał pytania tak, żeby głowa trenera zabolała.

Krótko mówiąc „dał mi popalić”.

W tej mojej trwodze myślę sobie, „co mam do stracenia, zapytam go, może coś pamięta z tamtego dnia…” Na moją prośbę usłyszałam krótkie i bez emocji: „Odezwę się za kilka dni”. Czekałam cierpliwie. Niebawem otrzymałam rozpisany szczegółowo, punkt po punkcie, gotowy do użycia scenariusz szkolenia.

Szkoda, że nie widzieliście mojej miny!?!?!?!

Dzięki Paweł K. !!!!!

Dziś wiem, co najbardziej sobie cenię u innych i z czego czerpię całymi garściami w mojej pracy w Generali. Przede wszystkim należy zamienić słowo Generali na LUDZIE- Różni.